Naleśniki.
Najprostsze danie, jakie znam.
Można do niego dodać dżem, twaróg, czekoladę, banana.
Wszystko.
A ja zrobiłam na obiad takie, z suszonymi pomidorami, szynką i mozzarellą.
Na wierzch nałożyłam sos czosnkowy oraz odrobinę sałatki.
Było bardzo smacznie.
I chociaż suszone pomidory są drogie, to promocja w Rossmannie jeszcze trwa!:)
Przepis na ciasto naleśnikowe każdy zna: mąka, jajka, mleko, sól i pieprz w wersji wytrawnej, odrobina oleju.
Nadzienie:
- 1 kulka mozzarelli
- słoiczek suszonych pomidorów
- 4 plasterki szynki
Sałatka:
- 1 pomidor
- 1 ogórek
- główka sałaty
- 100ml oliwy
- 50ml soku z cytryny
- cukier, sól do smaku
Sos czosnkowy:
- 1 mały jogurt naturalny
- 2 ząbki czosnku ew. czosnek granulowany
- pieprz, sól do smaku
Przygotowania zacznijmy od sosu czosnkowego, bo musi się on “przegryźć” w lodówce.
Jogurt (może być typu greckiego bądź mieszanka śmietany z majonezem- ja jednak unikam zbędnego tłuszczu w posiłkach) przelewamy do miseczki, dodajemy sól, pieprz i posiekany na drobno czosnek. Odstawiamy na pół godziny do lodówki.
Oczywiście w miarę ochoty możemy dodać do powstałego sosu startego ogórka i powstaną nam tzatziki.
Ogórka i pomidora kroimy wedle upodobań- mogą być plasterki bądź półksiężyce. Sałatę myjemy i rwiemy na kawałeczki. Wszystko mieszamy w miseczce i dodajemy mieszankę oliwy z sokiem z cytryny i przyprawami.
Podsmażamy naleśnika, przekładając z jednej strony na drugą. Następnie na “czterech rogach” kładziemy po plasterku szynki, kawałku suszonego pomidora i mozzarelli. Zamykamy naleśnika z dwóch stron do środka, tak samo postępujemy z górą i dołem. Podsmażamy na wolnym ogniu z dwóch stron, delikatnie odwracając naleśnika tak, aby się nie otworzył i aby mozzarella nie wypadła.
Po usmażeniu naleśnika nakładamy na niego wcześniej przygotowany sos czosnkowy oraz odrobinę sałatki.
6 komentarzy
to taka tortilla po domowemu
ale smakowicie wygląda…
Aż ślinka leci, nawet jak się jest najedzonym.
baaaaardzo zachęcające 🙂
Nie jestem wielką fanką wytrawnych naleśników, ale na takie z pewnością bym się skusiła 😀
Mm, proszę o takiego naleśnika. Wyglądają naprawdę pysznie, taki zdrowy fast-food. 😉
tylko pozazdrościć, taki apetyczny, że…