To chyba jedne z tych, które uwielbiam.
Rzadko kiedy piekę muffinki bez owoców, zawsze kończy się na ananasowych bądź jabłkowych.
Ewentualnie z białą czekoladą i malinami (!)
Mam zapas różnego typu mąk, i do tych zamiast mąki pszennej wykorzystałam orkiszową.
Pycha!
Składniki:
- 1.5 szklanki mąki orkiszowej bądź pszennej
- 1/3 szklanki cukru trzcinowego
- jajko
- kubeczek jogurtu naturalnego
- sok z puszki po ananasach
- pół szklanki oleju
- 3/4 szklanki płatków owsianych
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- ananasy z puszki pocięte w małą kostkę
- ew. do posypania cukier trzcinowy (w moim przypadku Muscovado)
Mieszamy suche składniki: mąkę, cukier, płatki owsiane, proszek i sodę. W drugim naczyniu zaś mokre: jajko, jogurt, sok z ananasów, olej i pokrojone ananasy.
Łączymy ze sobą produkty mokre i suche, delikatnie mieszamy do połączenia się składników.
Nagrzewamy piekarnik do 180ºC, formę do muffinek wykładamy papilotkami i nakładamy do niej ciasta (ok. 3/4 wysokość papilotki). Pieczemy ok. 20min – do tzw. suchego patyczka.
Uwaga: jeśli pokroimy ananasa w duże kawałki ciężko będzie muffince urosnąć. Starajmy się więc kroić zgrabne kawałeczki.
19 komentarzy
A to moje ulubione 🙂
Muffiny są dobre w każdym wydaniu! 🙂 Pyszne u Cibie również. 🙂
Piękne, z ananasem muszą być takie słodziutkie
O i sobie też upiekę bo właśnie kupiłam mąkę orkiszową i nie bardzo wiedziałam czy można ją samą wykorzystać czy trzeba mieszać z pszenną:)
Nigdy nie jadłam takich z ananasem. Wyglądają świetnie 🙂
0k.czy mógłbym zamówić próbke na poniedziałek na uczelnie?
smacznie wyglądają super fajny blog
,,Póki radość jest w nas
Słońca dłoń gładzi twarz
Warto żyć, warto śnić, warto być,,
By Twoje życie zawsze było źródłem
szczęścia i radości.
Pozdrawiam
Tak ładnie wyglądają, że muszę sie dowiedzieć jak smakują, więc przepis wydrukuję i upiekę ale nie dzisiaj bo zaplanowałam porządki domowe w ten weekend.buziaki i uściski
noo…brzmi pysznie! Mogę się spodziewać muffinkowego szaleństwa na migowym?
Anonimowy #1 nie wiem za bardzo o jaką uczelnie chodzi- trzeba się podpisywać!
Dominiko, wystarczy umówić się do mnie na kawę i już! 🙂 na jutro się nie wyrobię!
Współczuję tak długo siedzieć w weekend na uczelni, pewnie zaocznie studiujesz. Ja dziennie i przez to muszę rano wstawać i w tygodniu nie mam czasu na śniadanka.
Pewnie, że można mnie dodać, robię to samo 🙂 pozdrawiam trzymaj się ciepło i daj radę jutro na uczelni:*
musiałam zajrzec do Ciebie ;]
cieszę się bardzo, że masz mnie w ulubionych, naprawdę się czuję szczęśliwa z tego powodu ;]
hm..
a chyba się poczęstuję taką zdrową babeczką.
i na dodatek taką tropikalną!
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
http://www.karmel-itka.blogspot.com
Bardzo udana para – orkisz i ananas.
Babeczki uwielbiam na śniadanie.
Jeju, nie piekłam muffinek z ananasem w środku, dopiero teraz sobie to uświadomiłam. Muszą być pyszne! 🙂
Skąd masz takie wspaniałe pomysły?Ja zazwyczaj robię z paczki…(wstyd).Twoja rodzinka pewnie jest szczęśliwa, że ma taką pomysłową gospodynię.Pozdrawiam.
Muffinki wychodzą przepyszne, na pewno jedne z lepszych, jakie jadłam!
na bank skorzystam z przepisu!!! Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://www.emcia-pichci.blogspot.com i na fb “Emcia pichci.” 🙂 Buziaczki!
Mam pytanie czy oleju Można dodać mniej? Bądź zastąpić go jogurtem naturalnym?
Proszę o odpowiedź.
Oleju nie można zastąpić jogurtem- bo to nie jest tłuszcz- możesz olej zastąpić roztopionym masłem:) a taka ilość oleju na 12 muffinek to naprawdę mało:)