Zupa serowa – to dopiero smaczna sprawa! 🙂 Jadłam i robiłam po raz pierwszy. Jest bardzo pożywna i daje całkiem duże pole do popisu jeśli chodzi o wzbogacenie jej smaku. Ja postawiłam na: rozmaryn, chili oraz ser pleśniowy. Myślę, że równie dobrze sprawdziłaby się wkładka mięsna – np. podsmażony na chrupko boczek, szynka ewentualnie też szczypior czy oliwa truflowa.
Dlaczego najlepiej smakuje z emmentalerem? Bo ten ser jest łagodny, lekko słodki. Jeśli chcecie postawić na bardziej zdecydowany smak spróbujcie z Goudą lub Edamskim 🙂
Inspirowałam się przepisem z książki Zosi Cudny ‘Make Cooking Easier. Przepisy na cztery pory roku’.
Składniki:
- 1 por
- 1 biała cebula
- ok. 1 l bulionu
- 150 g sera emmentaler
- 150 g jogurtu greckiego
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- 1 łyżka masła
- dodatkowo: ser pleśniowy, chili, rozmaryn, świeżo mielony pieprz
Białą część pora kroimy, podsmażamy na maśle razem z cebulą. Gdy wszystko zmięknie dodajemy ząbki czosnku, a następnie zalewamy bulionem. Gotujemy ok. 15 – 20 minut, po tym czasie dodajemy ser, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gdy ser się roztopi zupę odstawiamy do ostygnięcia. Blendujemy ją, dodając jogurt grecki, doprawiamy do smaku przed podaniem.
Brak komentarzy