Restauracja Belvedere
ul. Agrykoli 1
Warszawa
Zaproszenie na degustację nowego menu restauracji Belvedere przyjęłam z ogromnym uśmiechem na twarzy. Wiedziałam, że mogę spodziewać się sztuki kulinarnej na najwyższym poziomie!
Spóźniona o ponad 20 minut (zgubiłam się w Łazienkach, a wcześniej jeszcze wysiadłam na złym przystanku tramwajowym…- nowa w Warszawie jestem, pamiętajcie!:P) dotarłam na miejsce. Czekali tam na mnie Adam i Magda z bloga Crust and dust, Paweł Loroch, Monika Kucia i kilka innych osób. W bardzo przyjaznej atmosferze po przedstawieniu się zaczęliśmy zajadać się pysznościami. Zerknijcie na menu, które nam podano:
Na samym początku skusiłam się na drinka cytrusowego z rozmarynem, zaraz później na stół przywędrowało pierwsze danie.
Gęś – marynowana foie gras, piernik i mirabelki. Gdy zobaczyłam ten talerz poczułam się niesamowicie uszczęśliwiona. To dobre słowo!:) Uszczęśliwiona. Miałam przed sobą niezwykły obraz.Połączenie amarantusa, piernika, mirabelek i foie gras jest niesamowite. Genialna kompozycja!
Krem porowo-jabłkowy z rawioli z pistacjami i szalotką. Pyszny, bardzo ciekawy smak. Planuję sama przygotować coś podobnego w domu, bo połączenie pora i jabłka jest świetnym pomysłem.
Opiekany okoń, dynia, jarmuż i jarzębina. To dopiero widok! Wszystko podane na puree z dyni, w towarzystwie bezy. Absolutnie powalił mnie okonia w zestawieniu z jarzębiną!:)
Comber z jelenia, róża, rokitnik, pumpernikiel. Pyszny był ten sos różany! I te kurki! I mięso dobre i w ogóle, ach!:) Zresztą, sami widzicie.
Po tylu przepysznych daniach słyszałam, że co po niektórzy wspomnieli, że nie mają miejsca na deser… Jednak gdy na stół zaczęto stawiać tak wyglądające desery wszyscy umilkli. Absolutnie pyszne ciasto czekoladowe z lodami pigwowymi i pudrem z białej czekolady.
Ach po tej wizycie w Restauracji Belvedere mam mocne postanowienie- zaczynać każdy posiłek od deseru!:)
Twórcą tego menu jest szef kuchni Adam Komar, który z Restauracją Belvedere związany jest od 2010 roku. Po degustacji ja i pozostali zaproszeni goście mieliśmy okazję porozmawiać chwilę z tym przemiłym i zapracowanym człowiekiem.
Jeśli potrzebujecie miejsca, aby uczcić ważne wydarzenie, spotkać się biznesowo z jakimiś mega ważnymi osobami to serdecznie polecam Wam to miejsce. Piękne, szykowne, z klasą. Wnętrze, i ogród robi wielkie wrażenie.
1 komentarz
Jadłbym, choć menu nie najładniejsze pod kątem DIZAJNU ;/