W sobotę odbyła się III już edycja Food Blogger Fest, na której miałam okazję się pojawić.
To była najlepiej zorganizowana edycja- prelegenci, tematy, atrakcje dla blogerów, jedzenie serwowane przez Grześka Łapanowskiego z jego warsztatową ekipą- wszystko na bardzo wysokim poziomie.
Wiadomo, że przy okazji takich spotkań ma się okazję zobaczyć z dawno nie widzianymi koleżankami i kolegami. Tak było i tym razem:) Pół roku czekałam na spotkanie z Martą, którą znacie z bloga Feed me better. Do przyjemniejszych części soboty należało też spotkanie z Kaśką z bloga Kuchnia Bazylii i innymi:)
Zabawa była przednia, ludzie cudowni.
Momenty, które najbardziej przypadły mi do gustu to oczywiście występ Grzesia Łapanowskiego, który na dzień dobry wywołał uśmiech na twarzy każdej z obecnych pań (mężczyzn pewnie też), później garść informacji o SEO i Google oraz temat, który się zawsze przewija w rozmowach z innymi blogerami: prawo autorskie, które po raz kolejny próbował nam przybliżyć Łukasz Węgrzyn, który jest równie inteligentny co uroczy :)Nie mogłabym nie wspomnieć o Macieju Nowaku, który jest wspaniałym krytykiem kulinarnym i który naprawdę ciekawie opowiadał o swoim zawodzie i śmiesznych anegdotach z nim związanymi.
Przerwy kawowe umilały nam przysmaki od Wedla- m.in ptasie mleczko <3 oraz kawa serwowana przez Mokate.
Na takie spotkania mogłabym jeździć kilka razy w miesiącu, nie mogę się doczekać kolejnej edycji!:)
Brak komentarzy