Ha! Mam Was! Znów gofry, ale tym razem wytrawne! Na słono, ze słonymi dodatkami. Pachną tak, że aż na samą myśl robię się głodna, a że po gofrach zostały tylko wspomnienia, to dzielę się z Wami przepisem i może w weekend wszyscy je zrobimy? 🙂 Wytrawne gofry (gf, wegańskie) sprawdzą się na weekedowe leniwe śniadanie czy na kolację na ciepło. Możecie dodać ulubione warzywa, hummus czy pastę warzywną. Jeśli chcecie je zaserwować z nie-wegańskimi dodatkami, to również możecie!
Ten przepis udoskonalałam kilka razy – zmieniałam ilość składników tak, aby uzyskać najlepszą konsystencję gofrów. I oto powstał przepis na wytrawne gofry w wersji, która musi się udać! Ponownie: pamiętajcie o natłuszczeniu gofrownicy i dobrym jej rozgrzaniu. Nie podglądajcie gofrów co chwilę, dajcie im w spokoju urosnąć i się usmażyć, po kilku minutach sprawdźcie czy są gotowe. Skórka powinna być chrupiąca i lekko zarumieniona.
Jeśli szukacie przepis na gofry, zajrzyjcie jeszcze tu:
Dzisiejszy przepis znajdziecie poniżej!
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki gryczanej
- 1/2 szklanki płatków drożdżowych nieaktywnych
- 1 szklanka mleka sojowego/ryżowego
- 3 łyżki cebuli suszonej w płatkach
- 2 łyżki oleju kokosowego
- sól, pieprz
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki mieszamy razem dokładnie i odstawiamy na 5-10 minut tak, aby drożdże nasiąkły. Gofrownice rozgrzewamy, smarujemy dodatkowo tłuszczem i łyżką nakładamy porcje ciasta. Gofry smażymy po ok. 5 minut z każdej strony (zależy od gofrownicy). Podajemy z ulubionymi składnikami.
Jeśli planujecie je zjeść dzień po przygotowaniu to odgrzejcie je w mikrofalówce lub chwilę na patelni – będą pyszne!
Brak komentarzy