Święta

Makowiec wegański bez cukru

20 grudnia 2017

Makowiec wegański bez cukru, to hit na moim przedświątecznym stole! 🙂 To ciasto świąteczne jest pyszne! Nie brakuje mu ani jajek ani nabiału, ani nawet cukru! Ja kocham wypieki z bananami, które naturalnie dosładzają moje eksperymenty! Ciasto jest mocno wilgotne, piecze się je krótko, a przechowywać można 3-4 dni w chłodnym i ciemnym miejscu. Udekorujcie je pięknie i podajcie bliskim – ta wersja jest naprawdę warta posmakowania! Ja rodzynki nasączyłam dodatkowo w rumie – możecie ewentualnie użyć innego wegańskiego alkoholu, lub np. nalewki wiśniowej/pomarańczowej – na pewno wzbogaci to aromat tego makowca.

Przepis na makowiec wegański bez cukru jest prosty w przygotowaniu, wystarczy zmieszać ze sobą wszystkie składniki, pod warunkiem, że masa makowa jest już gotowa (domowa lub kupna, ale o sprawdzonym składzie!). Czas pieczenia tego ciasta zależy od piekarnika – u mnie trwało to ok. 30 minut, plus 30 minut studzenia, jednak przyznam, że makowiec najlepiej smakuje po całkowitym schłodzeniu w lodówce (co najmniej 2-3 godziny), wtedy też najwygodniej go kroić.

Jeśli korzystacie z niedojrzałych bananów proponuję makowca dosłodzić 1 łyżką stewii/miodu. Oczywiście zamiast mąki kokosowej możecie użyć zmielonych migdałów czy mąki pszennej. Do rodzynek możecie też dodać kandyzowaną skórkę pomarańczy czy wiśnie.

Składniki:

  • 500g masy makowej (najlepiej domowej)
  • 2 łyżki stałego oleju kokosowego (należy go roztopić)
  • 2 duże banany (bardzo dojrzałe)
  • 3 łyżki wiórków kokosowych
  • 3 łyżki mąki kokosowej
  • ok. 1 szklanka rodzynek
  • 100ml rumu/innego alkoholu do nasączenia rodzynek

Rodzynki nasączamy ok. 30 minut w rumie. Masę makową mieszamy z rozgniecionymi bananami, dodajemy do wszystkiego roztopiony olej kokosowy. Mąkę i wiórki mieszamy z masą makową, dodajemy rodzynki (możemy wlać z rumem). Wszystkie składniki mieszamy razem, masę wykładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Świąteczne ciasto pieczemy ok. 30-40 minut w 180 stopniach, studzimy, przed podaniem dekorujemy.

Przeczytaj również

1 komentarz

  • Reply Zuza 20 grudnia 2017 at 15:05

    jaki mokry i ciężki <3 ojeju, uwielbiam takie ciasta <3

  • Zostaw komentarz