Placek po węgiersku to jedno z tych dań, które jest proste, smaczne i chyba nie ma osób, które by go nie lubiły.
Jak się domyślacie na Węgrzech takiego placka nie spróbujecie… Przepis ewoluował przez te wszystkie lata i to, co jadamy w Polsce bliższe jest przepisowi, który możemy znaleźć w słowackich restauracjach- czyli mięso pokrojone w kostkę i duszone z warzywami niż temu, co możemy obecnie zjeść na Węgrzech. Mimo to nazwa tej potrawy jest prawidłowa, ponieważ placki po węgiersku były tak przyrządzane w czasach kiedy Słowacja była częścią Węgier…
Szczerze: czego tu nie lubić? Mamy chrupiący placek z ziemniaków startych na grubych lub małych oczkach, mamy pyszny gulasz z ulubionego gatunku mięsa. Do tego łyżka kwaśnej śmietany i świeże zioła. Obiad gotowy:)
Jako dodatek najbardziej lubię surówkę z marchwi i jabłka lub ogórki kiszone:)
Składniki na placki:
- ok. 0.5kg ziemniaków
- 2 jajka
- 4 łyżki mąki
- sól
- pieprz
Ziemniaki obieramy, trzemy na tarce o grubych oczkach,dobrze odciskamy, aby pozbyć się nadmiaru skrobi. Dodajemy do nich jajka oraz mąkę i przyprawy. Mieszamy. Na patelni rozgrzewamy olej, masę ziemniaczaną nakładamy na patelnię, rozsmarowujemy na cienki placek dociskając dobrze do patelni. Gdy ciasto się zarumieni możemy je przewrócić na drugą stronę i dalej smażyć.
Radzę, abyście placki smażyli na małym ogniu tak, aby ziemniaki nie przypaliły się a faktycznie zdążyły już się usmażyć (uważajcie, aby środek nie był surowy).
Przepisy na gulasze znajdziecie w specjalnej zakładce “Gulasze“ 🙂 Znajdziecie tam m.in. taki z łopatką wieprzowa, wołowiną czy szynką!:)
Placki podajcie koniecznie z kwaśną śmietaną!
1 komentarz
bardzo apetyczny placuszek))