K. nie przepada za obiadami na słodko,
robi wyjątek tylko dla naleśników i … (dowiecie się niedługo).
Naleśniki są na tyle uniwersalne, że czego do nich nie dodacie,
jakiego farszu byście sobie nie wymyślili to i tak będzie smacznie:)
Tym razem podałam je w wersji de luxe:)
Z białym serem czyli twarogiem,
jeżynami i kwaśną śmietaną.
Były pyszne, musicie mi wierzyć na słowo,
a jeśli macie ochotę to przygotujcie je w domu:)
Inspiracja: Nigella Lawson “Jak być domową boginią”- naleśniki z serem
Składniki na naleśniki:
- 2 jajka
- 150ml mleka
- 100ml wody
- 6 czubatych łyżek mąki pszennej
- szczypta soli
- 3 łyżki masła (oleju)
Wszystkie składniki oprócz tłuszczu miksujemy. Odstawiamy, aby odpoczęły, na 20 minut, po tym czasie dodajemy masło/olej i miksujemy. Smażymy na rozgrzanej i odrobinę natłuszczonej patelni na rumiano z dwóch stron.
Składniki na nadzienie:
- 250g serka twarogowego (można pominąć i dać 500g twarogu ale lepiej go 2-3 razy zmielić)
- 250g sera białego (chudego)
- skórka otarta z 1/2 pomarańczy
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki mleka
Serek i twaróg miksujemy, aby masę rozdrobnić. Dodajemy skórkę z pomarańczy, cukier i mleko. Mieszamy całość (ew. możemy dosłodzić).
Składniki dodatkowe:
- 300g jeżyn z sokiem (można użyć malin itp.)
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- kwaśna śmietana 12%
Jeżyny z sokiem gotujemy w garnuszku, dodajemy mąkę ziemniaczaną i mieszamy.
Zagotowujemy, jeśli masa jest za rzadka dodajmy więcej mąki
8 komentarzy
Takie naleśniki mogłabym pałaszować codziennie 🙂 Wyglądają świetnie, a smakują prost niebiańsko. Proste, ale niezawodne, a chyba o to właśnie chodzi. Tęsknię tylko do jeżyn…
Uwielbiam naleśniki i to właściwie pod każdą postacią, z każdym nadzieniem 🙂 Jednak te ze słodkim twarogiem to moja ulubiona wersja. Może dlatego, że to smak dzieciństwa? 🙂 …
cudne !! uwielbiam wszelkie słodkie naleśnikowe wariacje ;D
miłego weekendu ;*
Niedawno takie robiłam… Uwielbiam, jak naleśnik jest dosłownie napchany słodkim twarożkiem. 🙂 A te jeżyny.. lizać! 🙂
wyglądają wspaniale ;D
właśnie TAKIE naleśniki dosłownie chodzą za mną od tygodnia. 🙂
Pomysł na sos owocowy jest świetny – koniecznie sobie taki zrobię 🙂
wygladają cudownie 🙂 tylko skąd wziąć te jeżyby z sokiem ??
no ja jestem cwaniakiem, więc te które zbierałam we wrześniu zamknęłam w słoiczku:)
może wypróbujesz z malinami lub innymi owocami?
myślę, że zwykłe brzoskwinie z puszki albo ananasy drobno pokrojone też byłyby ok.