Jak widać i ja dałam się wciągnąć z konkurs z Delectą:)
Dlaczego?
Ponieważ nie widzę nic złego w pół produktach!
Moja bliska znajoma nic nie potrafi zrobić w kuchni sama, uwierzcie!
Jada na mieście, nie piecze, nie gotuje. Zero.
Z tym, że ostatnio coś się zmieniło.
Zaczęła kupować babeczki Delecty.
I nawet jej wychodzą:P
Rozumiem, że blogerka nie powinna głośno mówić,
że zdarza się jej skorzystać z pół produktów, alee
czemu nie?
Jeśli nie mam ochoty wchodzić do kuchni, a K. zachce się czegoś słodkiego
do przegryzienia pudełko z babeczkami jest pod ręką.
Wystarczy wymieszać produkty i upiec.
Nie musimy się o nic więcej martwić.
Idealne na przyjęcie dla dzieci kiedy mogą same pobawić się w kucharzenie,
budyniu w babeczkach nie trzeba gotować więc nikt się nie poparzy…
Smak jest naprawdę dobry!
Będąc w domu upiekłam jednego dnia 36 babeczek!:)
Zostało mi jeszcze pudełko nadzianych z płatkami czekolady, ale to za parę dni:)
– 4 smaki Babeczek Nadzianych
– 1 Babeczki Barbie jogurtowe
– 1 Babeczki Moto czekoladowe
– 1 komplet 6 silikonowych papilotek na muffinki
W komentarzu proszę zostawić adres e-mail.
Posta możecie komentować do niedzieli, do godz. 18, po 20 będa wyniki, żebyście smacznie rozpoczęli tydzień:)
42 komentarze
Nadzienie – niespodzianka! 😉
olus.b@wp.pl
Nadzienie – płatki ryżowe z białą czekoladą =)
m.rzeszutek@op.pl
Babeczki nadziane miłością
Nadzienie pachnące świeżością
Babeczki z sercem upieczone
Kwiatowymi płatkami dopieszczone
Nadzianie konfiturą z róży
Szybkie zjedzenie babeczkom wróży 🙂
Babeczki pieczone z sercem, jasne lub ciemne 🙂
Nadzienie zawierające jeżynki, malinki i jagódki 😀 myślę że byłyby pyyycha!
Hmm….nadzieniem, które chciałabym zaproponować to MUS Z KIWI:D idealnie komponował, by się ze słodką babeczka czekoladową:D
pozdrawiam:)
ja co prawda z gotowych babeczek nie korzystam, bo są po prostu dla mnie za słodkie, ale ogólnie pół produkty nie są złe 🙂
a że silikonowe foremki kuszą 😀 proponuję nadzienie a la tiramisu, z serkiem mascarpone, czekoladą, kawą…
Babeczki z płatkami czekolady i truskawką <3 Najcudowniejszy afrodyzjak pod słońcem :)
marion27@wp.pl
W zasadzie dobrym pomysłem byłaby chyba taka babeczka z makiem 🙂
jagódki, jagódki! ja chcę jagódki! 😀
Ten komentarz został usunięty przez autora.
dżem z czarnej porzeczki z białą czekoladą.
wiszkon@gmail.com
Ja nadziałabym wiśniami z wiśniówki lub rafaello lub snicersem lub owocami
mango, ananasem, lub kremem toffi 🙂
smaczniutki.pl@gmail.com
Moja idealna babeczka miałaby nadzienie z pralinki Lindor… mmm to musi być pyszne:)
Pozdrawiam
linette
linette14@gmail.com
Babeczki nadziane miodem z czekoladą =)
m.rzeszutek@op.pl
Dla mnie nadzieniem niech będzie ser gorgonzola wciśnięty w każdą babeczkę i zapieczony z parmezanem…mniam a jeśli chodzi o słodkie babeczki to zdecydowanie kwaskowa wiśnia i słodki krem mascarpone…pyszności:-)
dolores1264@o2.pl
Nadzienie – pianka z mleka niesłodzonego skondensowanego zmiksowanego z ulubioną galaretką. Jeśli galaretka będzie czerwona, to w środku babeczki znajdziemy słodka różową chmurkę 🙂 Oczywiście nadziewamy po upieczeniu
katwak(małpa)o2.pl
Siedzi babeczka przy oknie
i patrzy jak świat w deszczu moknie.
Tu parasol, tak kałuża, o! i jeszcze kalosze!
“Słoneczko, wyjdź zza chmurki, tak ładnie Cie proszę…”
Smutna dziś nasza babeczka od rana,
i nudzi się okropnie, siedząc tak sama.
Przydałoby się jakieś towarzystwo,
by przegonić stąd smutek i lenistwo.
Myśli babeczka: “Może bym tu kogoś zaprosiła?
Ciastem czekoladowym i herbatką ugościła?”
Bierze do rąk książkę z telefonami
i czyta imiona pod numerami.
“Może dżemik wiśniowy by do mnie wpadł?
O nie…toż ostatnio cały tort mi zjadł!
Kogo my tu mamy… O! Kremik waniliowy!
Wszak z nim fascynujące są każde rozmowy.
Są tu też malinki i truskawki
(moje psiapsiółki ze szkolnej ławki).
Może któraś Pani Czekolada?
Lecz jaka z nich się nada?
Gorzka, mleczna, czy może biała?
Dryndnę po wszystkie, wybór będę miała.
Czy Pan Budyń będzie miał chętkę na odwiedziny?
Wszak nie należę do jego rodziny…
Wiem! Koniecznie zadzwonię po jagódki!
Te wesołe maleństwo na pewno rozgonią me smutki.
Może przydałby się ciut soku z cytryny?
Czy lepiej oszczędzić gościom tej nietęgiej miny?
Mam pomysł! Niech przyjdzie i krem karmelowy!
Jemu nie odmówię, o nie, nie ma mowy 😉
To zadzwonię i po jabłka, morele i banany!
Tyle gości! Gdzie ja ich pomieszczę, o rany!”
Przyszli wszyscy, uśmiechnięci i radośni.
Niech i u babeczki na buzi uśmiech dziś zagości 🙂
***
od autorki: “żenua, ale musiałam dać upust fantazji ;P błagam o wybaczenie i niezbyt głośne wyśmianie mego..ekhm..talentu… 😀 “
dzismamochotena@onet.eu
Mi się marzą babeczki z nadzieniem z serka i musu truskawkowego. Już sobie wyobrażam to połączenie smaków: śmietankowy serek, słodkie truskawki i mięciutka babeczka… Marzenie!
Moim ulubionym nadzieniem do babeczek jest masa krówkowa – rozpływająca się w ustach! Najlepiej do każdej babeczki włożyć połowę krówki, po upieczeniu będzie idealnie rozpuszczona i przepysznie skomponuje się z babeczką.
marikac1@wp.pl
Nadzienie do babeczki? Mus z mango! Oczywiście mango musi być bardzo dojrzałe i drobniutko pokrojone, by dało się zmiksować. Ewentualnie trochę podpiec – zmięknie 🙂 Mango ma wyrazisty smak i jest orzeźwiające, więc w sam raz na nadchodzącą – mam nadzieję – wiosnę 😉
pozdrawiam,
mollisia
mollisia@gazeta.pl
nadzienie do babeczek to pokruszone prince polo lub snikers pokrojony w kawałeczki, a karmel podczas pieczenia sie rozpuści..hmmm pychotka 😉
klumix@gazeta.pl
marzy mi się czekoladowa babeczka, która po rozgryzieniu ukazałaby płynne, miętowe nadzienie… mmm, pycha!
mój e-mail: marielle@vp.pl
Nasza propozycja to serek mascarpone wymieszany z nutellą dodatkowo do masy pokruszone wafle orzechowe i zmielone orzechy laskowe :). Mmm… można się rozmażyć 🙂
Justin&Dorothy
domowe-wypieki1@wp.pl
A ja mam dwie propozycje:) Jedna mojego upartego TŻ, który jak zobaczył ten konkurs to powiedział, że Jego pomysł musi znaleźć się tu koniecznie (no strasznie lubi wszystkie babeczki:D dobrze że tylko w formie wypiekanej:D ) Cudowałam już przeróżne, żeby tylko ponownie sprawić mu radość, ale tym razem postawił mi poważne wyzwanie. Mianowicie…Babeczki z orzeszkiem w środku! Zdaje sobie sprawę z tego, że jest to strasznie czasochłonna misja, jednak Jego nieustanne przekonania pod tytułem : „mięciutkie ciasto a w środku twarda chrupiąca niespodzianka” są na tyle intensywne, że na pewno wykonam je do Wielkanocy!:) Żeby jednak uściślić o jakie orzeszki chodzi, najlepiej będzie pokazać zdjęcie. Posiłkuję się zatem wyszukiwarką Google: http://www.google.pl/search?q=orzeszki&hl=pl&rlz=1C1AVSA_enPL424PL424&prmd=imvnse&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=QCVWT5i2JYjhtQa-xpj6Bg&ved=0CDUQsAQ&biw=1138&bih=564
Orzeszki te dają ogromne pole możliwości. Od lejącego, karmelowego wnętrza, przez budyniową delikatną masę, aż po moje ulubione nadzienie z mleka w proszku, kakao i koniecznie pokruszonych orzechów. Mmmm, poezja! Im bardziej się na ten temat rozpisuję, tym mocniej wierzę, że rzeczywiście ta chrupiąca skórka z pysznym nadzieniem może być jeszcze lepsza, jeśli obrośnie puszystym biszkoptowym ciastem! Albo patrząc na to z drugiej strony: ta pyszna puszysta babeczka może być pyszna, jeśli jej środek będzie stanowił chrupiący orzeszek-niespodzianka. Dając się ponieść fantazji możemy nawet stworzyć babeczki zielone- dodając barwnika lub syropu miętowego. To będą babeczki zwiastujące wiosnę. Więc zapraszam razem ze mną na wycieczkę po lesie, w którym trawę stanowią zielone babeczki, a w wesoło powiewających na letnim wietrze źdźbłach chowają się orzeszki tak chętnie szukane przez wiewiórki
Druga propozycja to coś, co zastąpi mi smak niedostępnych w Polsce m&m’s z precelkami w środku. Wręcz przepadam za słono-słodkimi połączeniami. Najprostszym rozwiązaniem by zaspokoić moje kubki smakowe są słone paluszki maczane w Nutelli. Ale dlaczego by nie wypróbować takiego połączenia właśnie w babeczkach?? Przykrywamy dno papilotki odrobiną ciasta na babeczki, kładziemy precelka, dokładamy kostkę ulubionej czekolady i zalewamy resztą babeczkowego ciasta. Pieczemy zgodnie z naszym sprawdzonym przepisem z drobną modyfikacją: 5 minut przed wyjęciem każdą babeczkę zwieńczamy zwykłym czekoladowym lub też nadzianych orzechem M&M’sem. Mogą być także popularne „Lentilki”. Podpiekamy ostatnie 5 minut i zajadamy. Dla mnie jest to idealne połączenie smaków. A kolorowy akcent na wierzchu babeczek może być fajnym pomysłem także na dziecięce przyjęcia. Czekam na więcej zgłoszeń i chętnie czytam pomysły moich „konkurentek”, pewnie wykorzystam niejeden z nich więc życzę wszystkim powodzenia:)
Pozdrawiam, DD
Dostałam wczoraj “bombonierkę” z pysznymi nadziewanymi czekoladkami.Istne cudo i jest ich tak dużo….Pyszna gorzka czekolada,kremowe różnorodne smakowo nadzienie:karmel,orzech,migdał,kokos…..I nagle narodził się pomysł. Może by je włożyć do babeczek? Co z tego wyniknie? Myślę ,że……. rozkosz w ustach.Nie,nie myślę ,jestem tego pewna.
A ja moją babeczkę nadziałabym ogromną truskawką, z której wydrążyłabym środek i napełniła ją nutellą. Dzięki temu po przegryzieniu takiej babeczki idealnie komponowałby się smak nutelli i truskawki, czyli chyba najpyszniejsze połączenie jakie może być:)
olciuwa@wp.pl
Pewnie, ze nie ma w tym nic złego. moje pierwsze muffiny powstaly z takiego pol produktu.
ja bym nadziala piankamo marshmallows 🙂 a moj paweł podpowiada że nadziałby princepolo.
klaudia.sroczynska@gmail.com
Moja babeczka byłaby taka jak ja- czekoladowa czyli słodka z zewnątrz a w środku zaskakująca; nadziana musem pomarańczowym z chilii. Trochę słodko, trochę kwaśno i na dodatek pikantnie. Cała ja 😉
sylwja1@o2.pl
nadzienie kokosowe,ewentualnie krem czekoladowy z lentilkami czekoladowymi ,fajne dla dzieci pozdrawiam,Maja 38.
Marzena_john@interia.pl
A gdyby tak nadziać babeczkę masą makową?
A może nadzienie z ręcznie robionych pralin- zrobionych z nutelli, orzechów laskowych i wafli bez polewy.
A na słono proponuję muffinki z pieczarkami, szynką i serem.
precelia@wp.pl
oczywiście masło orzechowe… z kawałkami orzeszków, ale żeby nie było nudno… to niech będą dwu smakowe i dodajmy masę kokosową… kokos i masło orzechowe świetnie się komponują… ahhh rozpływam się. Z każdym gryzem jesteś bliżej nieba i chcesz więcej.
ssiaskaa@gmail.com
Nadzienie:
– dżem z karmelem
– toffi z wiórkami kokosowymi
– marmolada jabłkowa z cynamonem
– budyń śmietankowy albo waniliowy z jagodami
– kasza manna z syropem truskawkowym
m.rzeszutek@op.pl
Ja bym nadziała babeczkę piankami marshmallows i zobaczyła, co z tego wyjdzie:)
Babeczka z masą różaną… i już ślina leci. 🙂
suelilyo@gmail.com
Moje nadzienie do babeczek zależałoby od pory roku:
Wiosną: babeczki powinny być nadziane zapachem świeżej trawy, obrazem kwitnących kwiatów i klimatem Świąt wielkanocnych.
Latem: najlepsze by były ze złocistym słońcem, szumiącym ciepłym morzem i wesołymi wakacjami.
Jesienią: nadziane kolorami drzew, jesiennym deszczem i owocnym laniem wosku 🙂
Zimą: puszystym, białym śniegiem, przenikającym mrozem i świąteczno-noworocznym wypoczynkiem.
Takie babeczki można jeść ze smakiem!
m_wilq@wp.pl
Babeczki z nadzieniem orzechowo-pistacjowym z białą czekoladą i truskawką 🙂
ksoch@poczta.onet.pl
Uwielbiam niebanalne rozwiązania, kocham wyzwania!:)Moje pyszne i orzeźwiające propozycje:
<3 babeczki z nadzieniem czekoladowo- miętowym,
<3 z kremem lemon curd ( mocno cytrynowy krem).
Pozdrawiam!:)
martensik91@gmail.com
Lubię łączyć słodkie z ostrym i dlatego proponuję babeczki z musem truskawkowym oraz pieprzem, oblane mleczną czekoladą i udekorowane kolorowymi ziarenkami pieprzu…coś niesamowitego dla podniebienia!:-)
czekoladowe babeczki nadziane czekoladą z chili Lindt’a! 🙂 To było by super 😀
dikadziela@gmail.com
Ja babeczki zawsze piekę dla kogoś, nigdy dla siebie… Dlatego nadziewam je tym, co pasuje do obdarowywanej przeze mnie osoby.
Dla melancholijnej: konfiturą z płatków róż i skórą cytrynową.
Dla energicznego: dżemem z gorzkich pomarańczy z ekstraktem miętowym.
Dla dietującej: białym serem z suszonymi śliwkami.
Dla nowatora: posiekanym kiwi z czerwonym pieprzem.
Dla smutasa: masą z nutelli, mascarpone i siekanych orzechów.
Dzięki takim nadzieniom wiem, że każda babeczka będzie udanym prezentem 🙂
Pozdrawiam,
Agata
agatawiencis@o2.pl