Placek z banana, który mam dla Was dziś jest chyba moim ulubionym dietetycznym śniadaniem. Dodaje mi mnóstwo energii i syci na kilka dobrych godzin. Możecie do jego przygotowania użyć ulubionej mąki, moja przyjaciółka wykorzystuje zawsze mąkę kokosową, ja korzystam obecnie z gryczanej, wcześniej próbowałam też z orzechową (mniam!). Dla mnie podstawą jest właśnie taki placek z banana oraz inne owoce lub np. odrobina masła orzechowego, jogurtu naturalnego itp. Ostatnio placka smażę używając do niego tylko 1/2 banana, drugą połowę kroję w plastry i układam na wierzchu, na porcji masła orzechowego – to jest duet idealny!
Ja na liczniku mam już ponad 20 kilogramów na minusie i jestem ogromnie dumna z tego, że waga i centymetry ciągle spadają. Na śniadania głównie jem właśnie takie placki/placuszki bananowe lub owsiani na wodzie – z dużą ilością orzechów i np. z suszoną żurawiną. Gdy jestem leniwa decyduję się np. na owoce z odrobiną jogurtu naturalnego lub kaszę jaglaną z brzoskwiniami. Mniam! 🙂
Składniki:
- 1 banan
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki gryczanej
- 1 łyżeczka siemienia lnianego (u mnie zmiksowane)
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- ulubione owoce/jogurt
Banana rozgniatamy widelcem, dodajemy do niego jajko oraz olej kokosowy. Dosypujemy mąkę i siemię lniane, mieszamy dokładnie, aby nie powstały grudki. Na bardzo rozgrzaną patelnię nalewamy masę, zmniejszamy ogień i smażymy do zrumienienia z dwóch stron. Podajemy z ulubionymi owocami.
Tak przygotowany placek z banana możecie zapakować do pracy czy nawet na piknik. Świetnie sprawdzi się na pożywne śniadanie lub posiłek przed treningiem, a dodatkowo jest naprawdę pyszny!
3 komentarze
Super pomysł! Muszę kiedyś zrobić
Z takimi dodatkami chętnie zjadłabym taki placek 🙂
Nooo wiem, wiem, aż ślinka cieknie <3 Wypróbuj przepis!