Gdzie zjeść?

Samsung Tab S2 w mojej kuchni

25 listopada 2015

tablet samsung (1 of 1)-7Samsung Tab S2 to tablet, który ostatnio wpadł w moje, ubrudzone mąką, ręce. Nie jestem wielką gadżeciarą, ale najbardziej w urządzeniach mobilnych cenię sobie dobrej jakości aparat (przedni aparat 2,1 Mpx, aparat z tyłu to 8 Mpx) i ekran, który pięknie oddaje kolory.

Wyświetlacz, który posiada Samsung Tab S2 to Super AMOLED, który wiernie odtwarza kolory na ekranie. Są one soczyste, kontrastowe. Przy fotografowaniu tabletem zwracam uwagę na przesłonę – im więcej wpuszcza ona światła tym zdjęcia są jaśniejsze i lepiej doświetlone. Aparat, w który wyposażony jest Tab S2 ma przesłonę 1,9. Wybierając się więc do restauracji zamiast ciężkiej lustrzanki wybieram lekki (265g) i smukły tablet (5,6 mm), który świetnie doświetla zdjęcia robione w słabych warunkach.

Muszę Wam szczerze przyznać – obawiałam się trzymania go w dłoniach z obawy przed jego uszkodzeniem, szybko jednak przyzwyczaiłam się do jego wymiarów i jest mi z nim po prostu wygodnie.

Tablet używam głównie w kuchni – korzystam wtedy z wersji mobilnych blogów czy aplikacji, które pomagają mi przy gotowaniu. W momencie kiedy włączam „tryb czytania” moje oczy się nie męczą i mogę spokojnie skoncentrować się na tym, co widzę na ekranie.

tablet samsung (1 of 1)-5Nie korzystałam nigdy z urządzeń na systemie iOS, jestem fanką Androida i to się pewnie nie zmieni. Od ponad roku korzystam prywatnie z Samsunga Galaxy s4 i jestem zachwycona (oprócz pękniętego ekranu nic się z tym telefonem nie dzieje). Na tablecie mam kilka najpotrzebniejszych aplikacji, które ułatwiają mi życie w kuchni… Nie są to zawsze zbiory przepisów, bo nie ukrywam, że podczas gotowania i pieczenia trochę freestyluję, ale zerkam na to, co może ułatwić mi funkcjonowanie także na zakupach czy w mieście, podczas zakupów. Tablet ma bardzo mocny procesor, dzięki któremu nie zacinają się aplikacje czy inne, uruchomione na nim narzędzia.

Moje ulubione aplikacje kulinarne to:

  1. Listonic – mobilna, wygodna, lista zakupów. W momencie korzystania z przepisu z danego bloga kulinarnego możemy zapisać sobie wszystkie składniki, które zostaną odpowiednio pogrupowane. Aplikacja ta pozwala też skanować kody kreskowe i wyszukuje aktualne promocje w sklepach, w których można zakupić produkty z listy zakupów. Ja ją uwielbiam!

Do pobrania: Listonic

  1. Best before lub alternatywnieFood Expiration Track – to aplikacje, które sprawią, że przestaniecie marnować jedzenie! Jasne, wymaga trochę czasu – sami musimy wprowadzić nazwę produktu, datę jego przydatności i jeszcze zrobić zdjęcie, ale u mnie sprawdza się to doskonale. Zawsze miałam problem z wyrzuceniem twarogu czy jogurtu, który gdzieś tam mi się zapodział w lodówce. Marnowałam i pieniądze i produkty i jeszcze miejsce w lodówce! 🙂

Do pobrania: Best before.

  1. Moje wypieki – dla mnie to najlepszy blog w Polsce. Dorota, pod względem słodkości, nie ma sobie równych. Jej aplikacja jest naprawdę przejrzysta, znajdziemy w niej 1000 przepisów na rozmaite desery, ciasta. Dobrze zorganizowany spis treści, piękne zdjęcia i wyczerpujące opisy przygotowania wypieków. Czego chcieć więcej? 🙂

Do pobrania: Moje wypieki.

  1. Cooklet – korzystam z niego najdłużej. Aplikacja ta to zbiór przepisów z całego świata, taka kulinarna, cyfrowa, książka. Możecie do niej dodawać przepisy, szukać po składnikach tego, co chcecie przygotować. Potem, jeśli blog (tak, jak mój), ma wtyczkę Cook’d to dzielicie się z twórcą przepisu swoim dziełem, w ten sposób pokazujecie, że to co stworzył jest dobre i przepis faktycznie jest poprawny. Uwaga: nie trzeba mieć bloga, żeby dodawać przepisy czy z nich korzystać 🙂

Do pobrania: Cooklet.

  1. McDonalds/KFC/Pyszne.pl – to aplikacje, które także posiadam na swoim tablecie/telefonie. Korzystam z nich doraźnie, kiedy akurat potrzebuję zamówić jedzenie na wynos czy mam ochotę na frytki z KFC. Aplikacje te oferują czasami zniżki i bony do wykorzystania na zakupy, macie je pod ręką, mimo że w sklepach rozdają także wersje drukowane. Aplikacje są łatwe w obsłudze i warto je mieć pod ręką… 😉

Do pobrania: aplikacje kulinarne.

tablet samsung (1 of 1)Samsung Galaxy Tab S2 towarzyszy mi w kuchni częściej niż telefon, który ma za mały wyświetlacz i częściej niż laptop, który posiada klawiaturę, między którą wpadają okruchy i mąka. Staram się także nie korzystać w kuchni z książek kulinarnych, bo przewracanie stron, w momencie kiedy mamy brudne paluchy jest uciążliwe. Tablet możecie położyć na specjalnym stojaku, który możecie znaleźć m.in. w Ikei. Są też specjalne folie ochronne, które zadbają o to, abyście nie uszkodzili ekranu. Jego wykonanie jest na najwyższym poziomie, jest piękny i minimalistycznie wykonany. Bardzo poręczny i elegancki. Posiada także czytnik linii papilarnych, który działa naprawdę szybko i sprawnie.

tablet samsung (1 of 1)-2Ach, no i aparat – oprócz pstrykania zdjęć na bloga można zrobić sobie selfie podczas gotowania… 🙂 Zawsze to dobre wyjście, kiedy chcę się podzielić na Instagramie/Facebooku zdjęciem z kuchni, a z aparatem tak dobrze doświetlającym zdjęcia to czysta przyjemność. Podkreśla on szczegóły obrazu, jeśli nawet zdjęcie jest ciemne to kontrast jest na tyle duży, że obraz wygląda o niebo lepiej niż na ekranie telefonu.

Jeśli myślicie już o prezentach świątecznych to poważnie rozważcie zakup Tab S2, który nowoczesnej i ceniącej design kobiecie na pewno się spodoba. Na stronie Sferis znajdziecie dokładną specyfikację wszystkich parametrów więc pędźcie i zamawiajcie na Mikołajkowe prezenty – z powodzeniem zmieści się on w świąteczną skarpetę, którą zawiesicie przy kominku!


Wpis powstał w ramach współpracy ze Sferis.

Przeczytaj również

5 komentarzy

  • Reply Agnieszka 26 listopada 2015 at 10:10

    Mam androida, zainstalowałam aplikację best before. Podczas dodawania produktu nie wgrywa mi zdjęcia z galerii, – apka zatrzymuje sie.
    Probowalam dodawac zdjecie z poziomu dodawania produktu i wowczas robiłam zdjęcie, ale to rowniez nie dziala.
    Jak to jest u Ciebie?
    Moze ktoś ma podobny problem? jak to naprawiliście? czy moze apka jest niedopracowana, bo widze na google play ma kiepskie oceny…

  • Reply Agnieszka 26 listopada 2015 at 10:18

    Dwa razy telefon się zawiesił, musiałam go włączać od nowa…
    Czy naprawdę używasz tej aplikacji na co dzień? Bo ja po 10 minutach mam już dosyć… Zdjęcia za nic nie dają sie wgrywać.

    • Reply pees 26 listopada 2015 at 11:24

      Agnieszka, kilkukrotnie miałam problem z zapisem zdjęć, ale działa. Bazowałam też na samych opisach, jak miałam np. zamrożone mięso, to juz nie wyjmowałam go specjalnie do zdjęć.
      Może spróbuj bez nich? Tylko opisz gdzie jest i co to jest i będzie okej.

      • Reply Agnieszka 26 listopada 2015 at 13:39

        Spróbowałam innej aplikacji dla porównania (food expiration track, gdyby ktoś miał podobne problemy z Best Before) i działa bez zarzutu, dodaje zdjęcia z galerii lub robi na bieżąco, ani razu się nie zawiesiła przy dodaniu 20 produktów.
        Tak więc znalazłam lepszą aplikację, ale w każdym razie dzieki za wpis, w którym uświadomiłaś mi, że istnieją w ogóle takie pomocne aplikacje do śledzenia daty ważności 🙂

        • Reply pees 27 listopada 2015 at 13:19

          Dzięki Agnieszko za sygnał! Dopiszę w poście, że jest też inna aplikacja, jeśli z tą są problemy. Buziak!

    Zostaw komentarz