Kruche ciasteczka z cynamonem, które umilają mi początek listopada. Idealnie maślane, słodkie. Bardzo aromatyczne i kruche.
Właśnie teraz, kiedy słucham zespołu “Hey” i gdy K. Nosowska wyśpiewuje mi “Jesień trwa rdzawych liści czas…” przegryzam sobie je do herbaty.
Takie kruche ciasteczka są dobre na II śniadanie, na deser i na podwieczorek. Czy wspominałam, że świetnie pasują do kakao?:) Mam nadzieję, że Wam posmakują i chętnie je upieczecie.
Możecie je przechowywać w zamknięciu ok. 2-3 tygodni (ale nie wiem z jakich proporcji musielibyście upiec te ciasteczka, żeby przechować je tak długo). Z przepisu wyszły mi 3 blachy ciastek.
Moje ciastka były robione z dodatkiem cukru białego, normalnego, przez co ich struktura nie jest całkiem gładka- jak chcecie użyjcie cukru pudru, powinny wyglądać ładniej po upieczeniu:)
Składniki:
- 0.5kg mąki pszennej
- 200 g masła
- 180 g cukru
- szczypta soli
- 5 żółtek
- 2 łyżeczki cynamonu
- ewentualnie 1 łyżka zimnej wody
Mąkę zagniatamy z cukrem, masłem, żółtkami, cynamonem i szczyptą soli. Zagniatamy ciasto do momentu, w którym masło zacznie się roztapiać i masa nie będzie się kleiła od rąk (jeśli jest za suche dodajcie łyżkę zimnej wody). Całość przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do lodówki na 2 godziny, aby masa dobrze się schłodziła.Po tym czasie ciasto dzielimy na 2 części- jedną rozwałkowujemy (ja mam wałek z regulacją grubości ciasta i wałkowałam je na 2mm) i wykrawamy z niej ciastka (druga w tym czasie nadal się chłodzi). Postępujemy tak do momentu wyczerpania ciasta kruchego.
Ciastka pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok. 10-12 minut do zarumienienia ciastek (w termoobiegu ok. 5 minut).
3 komentarze
Wyglądają wyśmienicie! Aż mnie naszła ochota na cynamonowe ciacha
Piękna wiewiórka:)
Baaardzo jesienne! Aż czuję ich zapach!