Przychodzi taki czas konkursów, kiedy wszystko co mogło zostało już powiedziane. Konkurs z makaronem w roli głównej to niespodziewanie trudny temat. Czy można kolejny raz zgłosić makaronową zapiekankę? Zupę z makaronem? Temat konkursu powinno się ugryźć inaczej i ja właśnie spróbowałam to zrobić. Pierwsze moje podejście to były pancakes, drugie to napoleonka z budyniem dyniowym. Jej spód i wierzch stanowią ugotowane płaty makaronu lasagne. Całość wyszła naprawdę bardzo smaczna, muszę Wam powiedzieć, że jestem szczerze zaskoczona:)
Polecam Wam przepis zawsze wtedy, kiedy macie mniej niż godzinę na przygotowanie deseru dla niezapowiedzianych gości. Możecie oczywiście użyć gotowego budyniu o ulubionym smaku. Ja wykorzystałam sezon na dynię i zrobiłam budyń właśnie z jej dodatkiem. Porcja dla 4 osób.
Składniki na makaronową napoleonkę:
- 5 czubatych łyżek puree z dyni
- 2 szklanki mleka
- 2 łyżki cukru
- 6 łyżeczek mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka mąki kukurydzianej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 jajko
- dodatkowo: 4 płaty makaronu lasagne
- ewentualnie: 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Makaron lasagne gotujemy w osolonej wodzie ok. 2-3 minut (ma być al dente). Szklankę mleka wlewamy do rondelka, wbijamy do niego jajko, dodajemy cukier i cynamon. Mieszamy dokładnie w trakcie doprowadzenia go do wrzenia. Do pozostałej części mleka wsypujemy mąki i mieszamy je tak, aby nie było grudek, dolewamy do gotującego się mleka cały czas energicznie mieszając. Gdy powstanie gęsty budyń możemy rondel zdjąć z gazu (ewentualnie, gdy budyń jest za rzadki możemy dosypać jedną łyżeczkę mąki ziemniaczanej).
Płaty makaronu układamy w formie (najlepiej na folii aluminiowej lub papierze do pieczenia), na wierzchu rozsmarowujemy gorący budyń dyniowy. Wierzch przykrywamy makaronem. Gdy napoleonka ostygnie wstawiamy ją do lodówki na ok. 40 minut (lub dłużej- najlepsza jest po kilku godzinach). Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
1 komentarz
Ależ pomysł!:) Trzymam kciuki za powodzenie w konkursie!