Te muffiny były naprawdę pyszne:)
Upiekłam je któregoś wieczora i podałam gościom.
Czy to nie świetny pomysł?
Kto powiedział, że muffiny muszą być tylko na słodko?
Te wystapiły w roli przekąski na imprezę i świetnie się sprawdziły.
Pasują i do wina, do piwa.
A i do herbaty czy podane z rosołkiem:)
W domu, na obiad też się sprawdzą.
Były idealnie słone, aksamitne i kremowe dzięki serkowi koziemu.
Możecie do nich wrzucić co popadnie, ja postawiłam na to, co K. lubi najbardziej.
Nie ukrywam- to on zjadł większość.
Zamiast koziego, możecie użyć sera żółtego,
zamiast fasoli dodać np. kukurydzę czy paprykę.
Możliwości wiele- na każdą imprezę inne przekąski:)
Składniki na 16 muffinów:
- 150g masła
- 2 jajka
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej pszennej
- 1/2 dużej cebuli
- 50g ricotty
- 100ml mleka
- 150ml kefiru
- 8 suszonych pomidorów
- 1/2 puszki czerwonej fasoli
- 1 opakowanie serka koziego
- 150g polędwicy
- sól pieprz
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Masło roztapiamy w rondelku, odejmujemy z niego 1 łyżkę, którą wlewamy na patelnię. Cebulę drobno siekamy, podgrzewamy na maśle aż się zeszkli.
Polędwicę i suszone pomidory kroimy w drobną kostkę. W jednym naczyniu mieszamy składniki suche, w drugim mokre. Łączymy zawartość obu miseczek, na samym końcu dodajemy dodatki: suszone pomidory, polędwicę, cebulę, odsączoną czerwoną fasolę. Mieszamy.
Polędwicę i suszone pomidory kroimy w drobną kostkę. W jednym naczyniu mieszamy składniki suche, w drugim mokre. Łączymy zawartość obu miseczek, na samym końcu dodajemy dodatki: suszone pomidory, polędwicę, cebulę, odsączoną czerwoną fasolę. Mieszamy.
Masę nakładamy do foremki na muffiny wyłożonej papilotkami, pieczemy ok. 25-30 minut w temp. 190 stopni.
Te wytrawne muffiny smakują dobrze zarówno na ciepło i na zimno.
7 komentarzy
Bardzo apetycznie 🙂
😉 faktycznie swietny pomysl
apetycznie wyglądają 🙂
Pewnie, że nie musza być słodkie! Wytrawne też są super:)
Uwielbiam wytrawne muffiny, nawet bardziej niż w słodkiej wersji:)
Wczoraj robiłam podobne muffinki, tyle że z kukurydzą, tuńczykiem i serem żółtym. Polecam. Przepis do odszukania w internecie na stronie Lidla
Niedługo organizuję imprezę i takie przekąski będą jak znalazł.