Obiady

Przekąski na zimno/ciepło- placuszki z łososiem

5 maja 2013

Znacie te placuszki dobrze, pamiętacie wersję Nigelli? KLIK
Jest kaloryczna i nie sprawdza się dobrze, jeśli chcecie zrobić coś lżejszego:)
Dlatego przy wymyślaniu przekąsek na zimno i ciepło przypomniał mi się ten przepis
i postanowiłam go nieco odczarować.
Przepis sprawdzi się świetnie przy okazji jakichkolwiek imprez-
placuszki można podać na zimno lub na ciepło,
z łososiem lub makrelą itp.

Składniki na 8 sztuk:

  • 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 5 łyżek serka kremowego (4% tłuszczu)
  • 1 jajko
  • 1 łyżka oliwy
  • szczypiorek
  • sól, pieprz
  • do podania: serek kremowy, łosoś wędzony, szczypiorek, musztarda Dijon, cytryna

Jajko rozbijamy, dodajemy do niego oliwę, mąkę, proszek do pieczenia i serek. Mieszamy razem. Dodajemy posiekany szczypiorek, sól i pieprz.
Smażymy na bardzo rozgrzanej patelni.

Podajemy z kleksem serka kremowego wymieszanego z musztardą w proporcji (5:1), szczypiorkiem, łososiem i cząstką cytryny. Posypujemy chili.

Aby przechować placuszki i podać je na ciepło możemy trzymać je w piekarniku nagrzanym do 100stopni, owinięte folią aluminiową. W ten sposób przekąski podamy wciąż ciepłe.

Przeczytaj również

6 komentarzy

  • Reply Kamciss 5 maja 2013 at 22:13

    Pycha, bardzo fajny pomysł :>

  • Reply Inspirowane Smakiem 6 maja 2013 at 04:30

    Wyglądają pysznie:)

  • Reply http://pastawithapplepie.blogspot.com/ 6 maja 2013 at 08:07

    bardzo smacznie to wygląda … 😉

  • Reply MartynCia ^^ 6 maja 2013 at 19:33

    placków z łososiem jeszcze nie jadłam, ale wyglądają smakowicie 😉

  • Reply Anonymous 10 maja 2013 at 16:30

    MEGA PYSZNE!

  • Reply Spotkania – jedno z ‘papkami’, a drugie z wyjątkowymi ’babkami’ plus jednozdaniowy test na to, czy nie bierzemy na siebie za dużo. | Zmiana Perspektywy 20 grudnia 2013 at 10:24

    […] W sumie to powyższe zdanie jest nieprawdziwe. Przepadnie dam coś… tartinka z łososiem, ale za to na możecie zrobić placuszki z przepisu Pauliny.  […]

  • Zostaw komentarz