Pyszna, prosta propozycja na obiad.
Naleśniki z warzywami możemy zapiec pod serem, beszamelem lub sosem pomidorowym-
wszystkie chwyty dozwolone:)
Możecie dodać inne warzywa, ja postawiłam na mrożone,
są one równie wartościowe jak świeże:)
Składniki na 6 sztuk:
- 6 gotowych, usmażonych naleśników
- warzywa na patelnie 400g (ja użyłam włoskich marki Frosta– są bez przypraw, bez sosu)
- 2 łyżki + 1/2 szklanki przecieru z pomidorów (nie koncentratu!)
- oliwa
- pieprz,
- ser błękitny lazur, mozzarella
Warzywa na patelnię podsmażamy na 3 łyżkach oliwy, aż się rozmrożą i usmażą. Dodajemy 2 łyżki przecieru pomidorowego oraz pieprz. Dusimy tak długo, aż warzywa zmiękną.
Na gotowego naleśnika nakładamy łyżką warzywa z sosem.
Naleśnika składamy na pół, i jeszcze raz na pół- powstaje nam rożek.
Naleśniki układamy w naczyniu żaroodpornym. Kruszymy na nie ser pleśniowy, mozzarellę i całość polewamy przecierem pomidorowym.
Naleśniki zapiekamy ok. 15-20 minut w 180 stopniach- ser ma się rozpuścić i zarumienić.
17 komentarzy
Bardzo fajnie zlożone te naleśniki do zapiekania, zupełnie nietypowo, z reguly do zapiekania zwija sie w rulon. Polemizowalbym jedyne z tym , ze mrożonki są tak wartościowe jak świeże warzywa. Niestety tracą sporo na wartościach odżywczych. Pozdr.
Uwielbiam naleśniki z mieszanką warzywną 😀 Kiedyś wpadłam na pomysł wykorzystania ich takiego farszu, bo miałam mało czasu, sił i pomysłu na robienie czegokolwiek. Okazało się, że to świetny pomysł. Niemniej, nie zapiekałam ich. To dobra propozycja 🙂
cudowne, wyglądają pysznie!
http://zakreconytalerz.blogspot.com/
Lubię takie naleśniki z mnóstwem pyszności 🙂
trafiłaś w moje gusta i guściki z tymi naleśnikami :))
Jakiś czas temu, jeszcze całkiem niedawno naleśniki znaliśmy tylko z serem i dżemem. Teraz można z różnymi różnościami i smaczne są. Z warzywami…………mniam, mniam.
Chcę taki obiad 😀 baaaardzo :-)Przypomniałaś mi, że dawno nie robiłam naleśników
Na naleśniki zawszeeee
Szymon no Ty to tak!:)
ojeesooo… uwielbiam
dawno nie jadłam… muszę zrobić, a do tego sos czosnkowo koperkowy
:o))
ojeeeeeeeeeej <3 ja uwielbiam serowe sosy, ale kaloryczne są bardzo
oj ja też…
=D
Dostępne na Okopowej?
Marcin Ty to sobie o mnie przypominasz jak mam rosół albo naleśniki albo chcesz zjeść ciasto marchewkowe. Niedobry!
czemu nie 😀
chętnie bym zjadła taką wersję naleśników 😉
Chętnie!!