Ciasto ucierane z wiśniami w styczniu?!
Czemu nie?:)
Jeśli tak jak ja zamroziliście owoce to teraz je czas żeby je zacząć wyjadać…
Jeśli nie macie ich w domu to kupcie w jakimś markecie etc.
A, i przy okazji ciasta z wiśniami mam pytanie: wiśnie vs czereśnie?
Ja przepadam za tymi drugimi, ale zamroziłam wiśnie- i weź tu zrozum kobietę!;P
Inspiracja podłapana u Liski
Składniki:
- 180 g masła (można dodać całą kostkę czyli 200g)
- 150 g drobnego cukru
- 3 jajka
- 150 g mąki pszennej
- 60 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka wody różanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok. 500g wiśni wydrylowanych (u mnie jeszcze zamrożone- dzięki czemu nie puściły dużo soku)
Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy jajka, dalej miksujemy. Przesiewamy mąki z proszkiem do pieczenia i mieszamy z masą. Dodajemy wodę różaną. Tortownicę o śr. 26cm smarujemy tłuszczem, wylewamy na nią masę, na wierzchu układamy wiśnie. Pieczemy ok. 40-50 minut w 180 stopniach.
10 komentarzy
Wiśnie w styczniu – to musi być niezła nagroda dla tych, którzy są zapobiegliwi 🙂 innym pozostaje zazdrościć!
zapachniało latem:)
Czereśnie 🙂
Powiem wprost – dobrze, że zamroziłam truskawki, węgierki, jagody 😀
Wygląda pięknie!
mmm jaki powiew lata i wiśni u babci… zjadłabym! 🙂
jadałam takie ciacho latem, wg przepisu mojej babci 🙂 wiśnie zrobiłam w słoiku więc kto wie może się skusze 🙂
Wielbię masło więc już mi się podoba… A no i wiśnie- uwielbiam te kwaśnawe;)
Mmm smaki lata, wygląda pysznie 🙂
O tej porze roku, smak lata to istna rozkosz. Cudownie apetyczne zdjęcia!
Czereśnie – do jedzenia najlepiej prosto z drzewa, a jak się nie da, to z miski.
Wiśnie – do ciast i deserów wszelakich – ich kwaskowy smak świetnie komponuje się ze słodkimi masami 🙂
A ciacho wspaniałe 🙂
Poproszę kawałeczek:)