Lubicie biszkopty?
Ja generalnie nie przepadam, ale gdy użyję ich do tiramisu
czy pojem z miodem to jak najbardziej jestem na tak!:)
Takie domowe są pyszne, miękkie, kruche,
może podpasują Waszym pociechom na bolący brzuszek?:)
Aa, użyjcie koniecznie foremek z ostrymi końcami,
moje plastikowe średnio sobie poradziły.
Składniki na ok. 20 sztuk misiów:
- 5 jajek (osobno białka i żółtka)
- 90g mąki
- 70g cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Masę wylewamy na blachę (tę z piekarnika), gładko rozprowadzamy całość i pieczemy ok. 40 minut w 170 stopniach.
Potrzebujemy jeszcze ulubionych foremek Malucha i wykałaczki na potrzeby zrobienia oczek:)
Z upieczonego biszkoptu wykrawamy różne kształty i dekorujemy je np. roztopioną czekoladą i m&m’sami.
U mnie widoczna wersja klasyczna: miśki bez dodatków.
4 komentarze
cuda!:)
jakie one urocze 😉 i ładnie się prezentują z tymi kolorowymi foremkami na zdjęciach 😉
Fajne misie :}
a nie lubie biszkoptów ale mój Teoś bardzo. Zapisuje przepis ;]