Szybkie, proste bułki maślane,
których przygotowanie zajmie Wam chwilę.
Robiłam je wieczorem, wsadziłam do lodówki na całą noc
i rano schrupaliśmy na śniadanie:)
Składniki:
- 500g mąki pszennej (ja dałam coś koło 450g)
- 30g drożdży świeżych
- 70g masła
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli (jeśli mają być wytrawne dajcie 1 łyżeczkę)
- 250ml ciepłego mleka (można dodać wody)
- 1 żółtko roztrzepane z 2 łyżkami mleka do posmarowania wierzchu bułek
Zaczynamy od zaczynu. Drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem, dodajemy cukier. Odstawiamy, aż zaczną pracować. Po 15 minutach dodajemy sól, mąkę, roztopione masło i wszystko dobrze wyrabiamy.
Formujemy bułeczki wielkości pięści (kobiecej;p), układamy na blasze oprószonej mąką i wstawiamy na całą noc do lodówki.
Rano bułki wyjmujemy, wstawiamy do piekarnika na 30-40 minut w temp. 60stopni (aby się ogrzały i napuszyły). Gdy bułki podrosną smarujemy je roztrzepanym żółtkiem i zwiększamy temp. piekarnika do 180stopni, pieczemy ok. 25 minut- aż wierzch bułek się zarumieni.
Z czym zjadacie Wasze śniadaniowe bułeczki?
U mnie jest to klasyczne połączenie mozzarelli, pomidorów i niestety, z racji przebywania na urlopie, suszonej bazylii.
12 komentarzy
cudne są śniadania z świeżymi pachnącymi bułkami
Bułeczki są tak kaloryczne ze dodatki do nich są już zbędne 🙂 wyglądają bardzo apetycznie
Ach, kto mógłby nie lubić maślanych bułeczek 🙂 Ja zjadłabym z twarożkiem.
Podoba mi się szybkość ich przygotowania.
Takie cieplutkie nadają się do wszystkiego ;).
uwielbiam małe kulki mozzarelli a bułeczki moje love takie domowe:) ja za leniwa jestem żeby swoje zrobić
Fajny pomysł. Dobrze że ciasto można zrobić dzień wcześniej i rano zajadać się świeżymi i ciepłymi bułeczkami 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Nominowałam Cię do Versatile Blogger Award, taki rodzaj uznania dla Twojego bloga 🙂 Pozdrawiam 🙂
Mniam! Poproszę jedną na śniadanie 🙂
Wyróżniłam Cię w zabawie Versatile Blogger Award
http://kraina-szczesliwosci.blogspot.com/2012/08/nie-lubie-ancuszkow-ale.html
Nominowałam Cie do Versatile Blogger Award:
http://dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com/2012/08/dzien-bloggera-to-i-ja-sie-doacze-do.html
🙂
Wyglądają superładnie 🙂 U mnie bułki zazwyczaj dziwnie wychodzą, wolę robić chleb 🙂
własnoręczne bułeczki <3 ależ rozpusta na śniadanie. mniam
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 😉