Słodkości

Crumble z rabarbarem (proste, szybkie i smaczne!)

29 kwietnia 2012

To deser idealny,
taka niby szarlotka, ale bez niepotrzebnego spodu,
czyli to co w szarlotce najlepsze- owoce, kruszonka i na dodatek lody:)
W sam raz na majowe wysiadywanie w ogrodzie!

A że pierwszy rabarbar jest cudowny,
kwaśny i przede wszystkim zielony od razu wiedziałam co z niego zrobię!:)
Otwieram więc sezon rabarbarowy.
Przepis Nigellii z ‘Feast’ z moimi zmianami

Składniki na 4 kokilki:

  • 1 kg rabarbaru
  • 5 łyżek soku pomarańczowego
  • 1 łyżeczka cukru trzcinowego
  • 1 łyżka masła

Składniki na crumble (kruszonkę):

  • 120g mąki
  • 100g masła
  • 3 łyżki cukru trzcinowego
  • dodatkowo: śmietankowe lody bądź bita śmietana

Rabarbar kroimy w cienkie plasterki, wrzucamy na patelnię, zalewamy sokiem, dodajemy cukier i gotujemy aż sok odparuje, a rabarbar będzie miękki

Mąkę, masło i cukier zagniatamy razem- powstanie kruszonka, nie starajmy się, aby ciasto było jednolite.

Do ramekinów (kokilek) bądź innego żaroodpornego naczynia wkładamy miękki rabarbar, na wierzch sypiemy sporą warstwę kruszonki , zapiekamy w piekarniku w ok. 180stopniach aż wierzch się zarumieni.


Ja podawałam jeszcze ciepłe z lodami śmietankowymi

Prawda, że baardzo zielony ten rabarbar?:) Koniecznie chciałam Wam pokazać jego kolor dlatego przełożyłam porcję na talerzyk.

Przeczytaj również

11 komentarzy

  • Reply Maggie 30 kwietnia 2012 at 05:35

    Uwielbiam wszystkie crumbles, ale rabarbarowe jest chyba moim ulubionym. Z lodami albo z kleksem slodkiej, gestej smietanki smakuje niebiansko…

  • Reply Karenira 30 kwietnia 2012 at 07:12

    Pyszności, u mnie już tylko wspomnienia zostały. Chyba będę musiała zapolować na kolejny rabarbar.

  • Reply wilczyca-Aga 30 kwietnia 2012 at 07:57

    U mnie sezon rabarbarowy otwiera zawsze plesniak…mniam, mniam. Bardzo się cieszę, że sezon się zaczyna. Muszę się zaopatrzyć na zaś, bo rabarbarek niestety szybko się kończy. Fajny pomysł na deserek. Pozdrawiam

  • Reply Barbara 30 kwietnia 2012 at 09:09

    Cudowności! I ten pięknie zielony rabarbar 🙂

  • Reply Panna Malwinna 30 kwietnia 2012 at 10:18

    Przepyszny klasyk! U mnie będzie dziś ciasto z rabarbarem;)

  • Reply Dusia 30 kwietnia 2012 at 12:19

    Też mam w planach zrobić! 🙂

  • Reply Karolka 30 kwietnia 2012 at 12:54

    Zieloniutki:) u mnie ciasto rabarbarowe było niedawno:)

  • Reply pleasureofcooking 30 kwietnia 2012 at 14:58

    Uwielbiam rabarbar i gdy pojadę do prababci na wieś to na pewno nie będę sobie żałowała jego ilości, którą przywiozę sobie do domu, a później będę dodawała go do każdego posiłku.

  • Reply Dominika 30 kwietnia 2012 at 15:08

    crumble to mój idealny deser ♥ z rabarbarem jeszcze nigdy nie jadłam… ah musi być wspaniałe!
    wybacz mi, że ostatnio rzadziej do Ciebie wpadam, ale nie wiedzieć czemu blogger nie pokazuje mi wszystkich Twoich nowych wpisów, a ja nie zawsze pamiętam żeby samej sprawdzić, czy czegoś nie napisałaś. i w ogóle to teraz tylko się uczę 😉 buziaki słoneczne!

  • Reply mojetworyprzetwory 30 kwietnia 2012 at 17:11

    W takiej postaci rabarbaru nie jadłam, uwielbiam taki prosto zerwany i maczany w cukrze i kompot rabarbarowy… Bardzo smaczna propozycja!

  • Reply Sue 30 kwietnia 2012 at 21:29

    Jeju, ren rabarbar wygląda jak agrest! 😉
    Drożdżówki z rabarbarem są the best. Za to w takiej postaci nie miałam okazji spróbować. To się nadgoni. 😉 A i małokaloryczne, bo rabarbar bardzo dietetyczny. 😀

  • Zostaw komentarz