Święta

Pralinki z bakaliami, najprostsze na świecie!

6 lutego 2012

Wiem, wiem ta różowa poświata na zdjęciach jest taaaka walentynkowa.
Generalnie nie mam nic przeciwko,  aczkolwiek
wszystko jest smaczne w pewnych ilościach;)
Jak widzę setnego misia z serduszkiem i wyznaniem to mam dosyć!
Ale gdzie tu setka? Tysiące są tych czerwonych serduszek i misi,
i lizaków, i kubeczków, i poduszek, i t-shirtów.
Nie dajmy się Kochani zwariować:)

Pozostając w duchu 14lutego postanowiłam zrobić pralinki,
pudełko własnoręcznie ozdobione z taką zawartością,
to zdecydowanie lepszy upominek od misia z serduszkiem;)


Czekoladki są przesmaczne, robi się je szybko i można je dowolnie nadziewać!:)

Składniki:

  • tabliczka gorzkiej czekolady (min. 68% kakao)
  • tabliczka mlecznej czekolady
  • garść rodzynek
  • garść orzechów laskowych
  • garść żurawiny
  • 80-100ml mleka (można użyć kremówki, ale ja o 23 do sklepu po nią nie poszlam:P)
  • 100g kokosu

Czekoladę łamiemy na małe kawałki i roztapiamy w kąpieli wodnej. Dodajemy mleko, mieszamy do połączenia się składników. Gdy wszystko się rozpuści odstawiamy miseczkę do lodówki na 30 minut.
Żurawinę i rodzynki przekrajamy na połówki, orzechy siekamy drobno.
Gdy czekolada ostygnie nabieramy trochę łyżeczką, w środek wkładamy kawałki rodzynek, żurawiny i orzechów, lepimy w kuleczkę (nie trzymajmy za długo czekolady w dłoniach, bo się zacznie roztapiać) i obtaczamy w kokosie. Przechowujemy w lodówce:)

Uwaga: Możemy oczywiście do środka dać co chcemy, np. śliwki czy wiśnie nasączone alkoholem. Czekoladki możemy również obtaczać w drobno posiekanych orzechach.

 Czyż to nie wspaniały przepis na prosty, a jakże urokliwy podarunek?!:)

Przeczytaj również

13 komentarzy

  • Reply Kaś 6 lutego 2012 at 15:51

    uroczo wygląda to małe serduszko na ostatnim zdjęciu 🙂

  • Reply asieja 6 lutego 2012 at 15:54

    misie z wyznaniem rzeczywiście mają w sobie wiele z kiczu, ale za to pralinki własnoręcznie wyczarowane są super.

  • Reply Pauli 6 lutego 2012 at 16:13

    mhm, coz za pysznosci (;

  • Reply Dominika 6 lutego 2012 at 16:41

    misie czy te całe lizaki rzeczywiście nie są fajne, ale takie walentynkowe prezenty jak Twoje czekoladki mogłabym oglądać każdego dnia, w każdych ilościach 🙂 Naprawdę ♥

  • Reply Dusia 6 lutego 2012 at 17:32

    o takie pralinki są pełne miłości.

  • Reply ola 6 lutego 2012 at 18:07

    Popieram przedmówczynie.
    Gdyby dawano takieprezenty na walentynki-polubiłabym to święto!

  • Reply Kasia 6 lutego 2012 at 18:17

    Najpiękniejszy i najsłodszy prezent, w dodatku własnoręcznie zrobiony. Czegóż chcieć więcej…? 🙂

  • Reply katie 6 lutego 2012 at 18:25

    słodko! 🙂 pralinki to jak na razie jedna z moich miłości 🙂 Wielbię 🙂

  • Reply Aurora 6 lutego 2012 at 20:56

    Najczekoladowsze 😀 hihi i to serduszeczko… 😀 rozpływam się 😀

  • Reply Kamila 6 lutego 2012 at 20:58

    Bardzo miło by było dostać takie własnoręcznie przygotowane czekoladki 🙂

  • Reply Hania-Kasia 6 lutego 2012 at 21:42

    Jeszcze nigdy nie robiłam samodzielnie pralinek. Coraz bardziej mam na to ochotę. Fajny przepis. Pozdrawiam!

  • Reply Karolka 7 lutego 2012 at 06:41

    Mmmm… w sam raz na jeden raz;p

  • Reply Sue 7 lutego 2012 at 13:09

    Słodka dawka miłości. O czekoladowym smaku, w dodatku. 😉

  • Zostaw komentarz