Jutrzejszy wieczór planowany jest od ponad tygodnia.
Całe menu dopracowane, ja zaraz będę piec kruchy spód ciasta, którym poczęstuję gości.
Jutro jeszcze placuszki Nigelli i czekoladowe fondue.
Zapowiada się pysznie!
W dalszym ciągu nie mogę się przekonać do połączenia owoców i mięsa,
np. nie wyobrażam sobie jeść pizzy z ananasem i bananem. Jednakże…
Od paru dni jestem szczęściarą, bo zdecydowałam się na zrobienie i zjedzenie (!) piersi z kurczaka z ananasem.
Jestem bardzo zadowolona, że w końcu się odważyłam!
Składniki:
- 3duże filety piersi z kurczaka
- 1 duża cebula
- 6 plastrów ananasa (jak najbardziej może być ten z puszki)
- mozzarella ew. ser żółty
- curry, pieprz, sól, tymianek
Na odrobinie oliwy podsmażamy pokrojoną w piórka cebulę.
Filety piersi kroimy na pół (wychodzi 6 plastrów mięsa), posypujemy przyprawami.
Filety piersi kroimy na pół (wychodzi 6 plastrów mięsa), posypujemy przyprawami.
Zeszkloną cebulkę kładziemy na kawałku mięsa, na wierzchu umieszczamy ananasa
i posypujemy startym serem. Jeśli ananas jest zbyt duży oczywiście możemy podzielić go na mniejsze kawałki.
i posypujemy startym serem. Jeśli ananas jest zbyt duży oczywiście możemy podzielić go na mniejsze kawałki.
Piekłam na ruszcie ok. 30min w temp. 200st.
Pierś podawałam z ryżem, którego kolor podczas gotowania wzmocniłam kurkumą:)
9 komentarzy
Uwielbiam hawajską pizzę, więc takiego kurczaka z chęcią bym zjadła 😀
Ja zawsze bardzo lubiłam połączenie mięsa z owocami, szczególnie z jabłkami albo suszonymi śliwkami, a nawet pomarańczami 🙂 Twoja propozycja też bardzo mi się podoba 🙂 życzę jutro miłego wieczoru i pozdrawiam cieplutko ♥
Idealne połączenie smaków! 🙂 Często robię takie hawajskie tosty 😀
pierś po hawajsku, pycha:)
A ja bardzo lubię dodatek ananasów i brzoskwiń do mięsa czy do pizzy 😉 Takiego kurczaka dość często zjadam.
to jest to co lubię! gratuluję!
Ciekawe czy moje córeczki by to jadły.Uwielbiają pierś, ananasy i ser.Spróbuję im to zrobić.Dziękuję za fajny pomysł.
Zrobiłem to wczoraj, mimo, że trochę przesadziłem z ziołami do piersi to i tak wyszło znakomicie i bardzo smakowało.
Polecam!!
Troszkę zapaskudziłam piekarnik ale mimo wszystko przepis wart polecenia 🙂